Menu
logo irlandia.ie

GDY ZABRAKNIE NADZIEI

            Ludzie nie umierają z chorób, ale giną, gdy stracą nadzieję. Ta dziewczyna, imienia dziś już sobie nie przypomnę, trafiła do naszej kliniki na dwa miesiące przed swoim ślubem. Pamiętam tylko, że przed rozpoczęciem leczenia chemią była naprawdę piękna. Rude, długie włosy, ale ta zadziorna rudość tylko dodawała uroku jej nieposkromionej naturze.

            Pytała o wiele rzeczy. Trudno się nawet dziwić. Ostatecznie białaczka to bardzo ciężka choroba i świadomość pacjenta znacznie zwiększa szansę na skuteczne leczenie. Tłumaczyłem jej wszystko spokojnie. Ale kiedy tymi pięknymi, brązowymi oczami wpatrywała się we mnie, nie mogłem się zdobyć na szczerość. Oplatałem coś o statystyce, indywidualnym przebiegu choroby, byle tylko odwlec tę nawałnicę, która i tak w końcu musiała spaść na jej głowę.

            Druga linia chemii nie dawała odpowiedzi. Pielęgniarki zebrały jej rude włosy z poduszki. Ale ten uśmiech na pełnej życia twarzy dziewczyny nadal trwał.

            Wtedy popełniłem błąd. Nie w leczeniu, bo przecież procedury postępowania w tej chorobie były bardzo jasne. Na kolejne, namolne pytania dotyczące skuteczności stosowanego u niej leczenia odpowiedziałem szczerze. Nigdy sobie nie daruję tej szczerości. Uśmiech na twarzy dziewczyny zgasł. Przestała jeść. Umarła z wyniszczenia nowotworowego za dwa tygodnie. W liście pożegnalnym pozostawionym rodzinie prosiła, by ją pochować w sukni ślubnej.

 

powrót na górę