Farmaceuci ostrzegają: wyższa opłata za receptę odstrasza pacjentów
- Paulina Bednarczyk
Posiadacze kart medycznych w Irlandii zostali obciążeni opłatą w wysokości 2,5 Euro za każdy przedmiot zakupiony na receptę. Farmaceuci ostrzegają, że wprowadzenie takiej opłaty spowoduje, że pacjenci będą chcieli unikać kupowania leków na receptę.
W ankiecie prowadzonej na ten temat, duża liczba pacjentów z kartami medycznymi uznała, że będzie musiała się poważnie zastanowić nad wypełnieniem recepty ze względu na wprowadzone opłaty.
Opłata 2,5 Euro spotkała się z bardzo dużą liczbą negatywnych głosów po jej prowadzeniu przez rząd w 2010 roku. Jej zwiększenie przez obecnych rządzących w grudniu ubiegłego roku również nie miała pozytywnego echa wśród społeczeństwa.
Na konferencji Irlandzkiego Związku Farmaceutów, prezes Kathy Maher powiedziała, że rząd powinien wprowadzić zwolnienie z takich opłat dla pacjentów, którzy są bezdomni, poddani piece paliatywnej lub znajdujących się w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
„Jako farmaceuci, jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, że podwyżka opłaty za recepty, ma znaczący wpływ na stopień użycia danego leku” – mówi Maher. „Dodatkowo musimy się upewnić, że pacjenci są zachęcani do używania leków na receptę, a nie przeciwnie”.
W wyniku przeprowadzonej ankiety przez firmę badawczą Behaviour & Attitudes, 30% pacjentów biorących udział w sondzie uznało, że będzie mieć poważne wątpliwości co do korzystania z płatnych recept. Osoby z kartami medycznymi są obciążone płatnością 2,5 Euro na osobę, kwota ta może sięgnąć nawet 25 Euro dla rodziny.
Opłaty zostały wprowadzone w 2010 roku i miały wysokość 50 centów, ale wraz z upływem czasu, kwota ta wzrastała.