Powrót do Irlandii na emeryturę
- Katarzyna Grochowska
Najnowsze badania pokazują, że jeden na trzech tak zwanych „irlandzkich Amerykanów” rozważa kupno domu w Irlandii i przeniesienie się do kraju na emeryturę.
Z sondażu można dowiedzieć się także, ze ponad połowa irlandzko- amerykańskich emerytów twierdzi, że chcą podzielić swój czas między USA i Irlandię. Większość osób uważa, że Irlandia wypada fatalnie, jeśli chodzi o miejsce gdzie można prowadzić własną działalność gospodarczą, ale w zamian za to, zajęła bardzo wysokie miejsce w rankingu, jeśli chodzi o gościnność i życzliwość.
Badania zostało przeprowadzone przez Amarach Research i irishcentral.com, które połączyły się w celu przeprowadzania ankiety wśród Amerykanów irlandzkiego pochodzenia. W sondażu udział wzięło ponad 1000 osób.
Dzięki temu badaniu dowiedzieliśmy się, że zaledwie 3 procent „irlandzkich Amerykanów” ma w Irlandii swoją własną nieruchomość. Co więcej, aż jedna trzecia zadeklarowała kupno domu na Zielonej Wyspie w okresie do 2019 roku.
Ponad połowa ankietowanych twierdzi, że ich główną motywacją do zakupu nieruchomości w Irlandii jest chęć posiadania osobistego lub rodzinnego domku letniskowego, do którego mogliby się udać w wybranych przez siebie okresach czasu.
W tej grupie znacznie dominują kobiety, ponieważ to one w 55 procentach wyraziły taką chęć, podczas gdy zainteresowanych tym mężczyzn jest 49 procent.
Wśród Amerykanów mających irlandzkie korzenie najbardziej atrakcyjnym miejscem do zakupu takiej nieruchomości jest hrabstwo Galway (15 procent), a potem hrabstwa Cork i Kerry (11 procent). Clare, Donegal i Dublin zdobyły 9 procent głosów. Ponad połowa osób zapytanych o zdanie wybrałaby do zamieszkania obszar w wiejskiej lokalizacji, z dala od miasta.
Prawie 60 procent ankietowanych wyborem miejsca kierowało się przez wzgląd na pochodzenie swoje, swoich przodków oraz swego dziedzictwa.