Mężczyźni chcący mieć dzieci powinni zadbać o swoją kondycję
- Paulina Bednarczyk
Sperma mężczyzny niesie ze sobą wiele infomracji, które po części są przekazywane potomstwu. Między innymi jest tam informacja o wadze ojca. Jak się okazuje zatem, nie tylko przyszłe matki jedzą za dwoje, ale również i ojcowie.
Badanie opublikowane miesiąc temu w czasopiśmie Cell Metabolism pokazują, że ciężar ciała człowieka wpływa na aspekty dziedziczone przez potomstwo. Plemniki szczupłych i otyłych mężczyzn mają odmienne znaczniki epigenetyczne, które powiązane są z kontrolą apetytu.
Autor badań, Romain Barres, profesor Uniwersytetu w Kopenhadze mówi, że dokumentacja pokazuje, że ludzie planujący potomstwo powinny najpierw zadbać o własne zdrowie, ale także o własną kondycję (i wygląd – redukcja nadmiaru tkanki tłuszczowej). „Powszechnie wiadomo, że kobieta ciężarna powinna szczególnie dbać o siebie: nie pić alkoholu, nie palić tytoniu, nie przebywać w środowisku zanieczyszczonym i toksycznym. Takie same zalecenia powinny być przekazywane przyszłym ojcom, gdyż każdy z wymienionych czynników ma wpływ na późniejsze zdrowie dziecka.”
Barres i jego koledzy naukowcy porównali różne epigenetyczne czynniki w spermie szczupłych i otyłych mężczyzn. Prace skupiły się właśnie na męskim nasieniu gdyż jest ono zdecydowanie łatwiejsze do pozyskania niż jajeczka kobiece.
Wyniki pokazały, że nie ma większej różnicy w białku budującym DNA, jednak zauważono pewne rozbieżności między elementami RNA, a także w metylacji genów związanych z rozwojem mózgu i kontrolą apetytu.
Prowdopodobnie istnieją ewolucyjne determinanty dziedziczenia, a informacje o masie ojca w pewnym wymiarze są istotne dla potomstwa. Teoria Barresa mówi, że w czasach obfitości jest to instynktownym sposobem na zachęcenie dzieci do jedzenia i wzrostu, tak aby w czasach postnych mogły łatwiej sobie poradzić.
„Dopiero niedawno doszliśmy do tego, że otyłośc ma tu jakies znaczenie i że nie jest zaletą” – mówi. „Kiedyś było to w porządku, gdyż dawało możliwość do magazynowania energii na cięższcze czasy, jednak teraz nie jest to już tak niezbędne i możemy mieć na to wpływ”.