Szef sieci sklepów Spar ostrzega przed stale rosnącym kryzysem
- Sylwia Rosiewicz
Spar twierdzi, że braki kadr są obecnie poważnym problem, który stał się czynnikiem decydującym o tym gdzie sklepy powstaną. Trudna sytuacja przyczyniła się do wzrostu kosztu personelu, jednak według Leo Crawforda, dyrektora generalnego BWG, nie jest to powód by zaprzestać planów ekspansji.
BWG, który kontroluje marki Spar i Eurospar, przedstawia plan inwestycji 45 nowych irlandzkich sklepów. Przedsięwzięcie, którego wartość jest szacowana na 25 milionów euro ma utworzyć 1000 nowych miejsc pracy.
Sieć wykorzystała Irlandię do opracowania nowej koncepcji sklepu, która w przyszłości może zostać wdrożona do wszystkich sklepów w krajach takich jak Holandia, Chiny, Arabia Saudyjska czy Republika Południowej Afryki. Nowe markety, już otwarte w centrum handlowego Jervis w Dublinie obejmuje nowy układ, cyfrowe oznakowanie, ulepszone oferty żywnościowe oraz WiFi.
Leo Crawford podkreśla znaczenie problemu dostępności personelu."Jest to szczególnie ważne w obszarach śródmiejskich, ale wiele czynników ma wpływ na to, aby personel mógł działać w centrum miasta, albo musi mieszkać w okolicy, albo być w stanie łatwo dojeżdżać do pracy"."Koszty te cały czas rosną dla pracowników, co w istocie ma wpływ na problem finansowy małych i średnich przedsiębiorstw."
BWG zamierza rozbudować posiadłość Spar, Spar Express i Eurospar w Irlandii do około 500 punktów sprzedaży. Dyrektor generalny podkreślał, że firma BWG miała “ bardzo mocny finansowy rok” do końca września.