W ZOO w Dublinie urodziło się azjatyckie lwiątko

Wielka radość w Dublinie. W tamtejszym ogrodzie zoologicznym urodził się lew azjatycki, zatem warto się wybrać i zobaczyć tego „niesamowitego malucha” jak mówią o nim opiekunowie.

Zoo w Dublinie ma nową dumę. Jest nią młodziutki lew azjatycki. Jak twierdzą władze ogrodu zoologicznego maluch jest niesamowity. Rodzicami malucha są lew Kumar i lwica Zuri, które w tamtym roku zostały przyjechały do dublińskiego ZOO z Rotterdamu w Holandii. Mały lew pozostaje jak na razie bez imienia.

Narodziny lwa azjatyckiego są bardzo znaczące i są one impulsem do międzynarodowego działania, aby ten gatunek utrzymać jak najdłużej. Lew azjatycki zalicza się aktualnie do gatunków krytycznie zagrożonych wyginięciem.

Na wolności przebywa mniej niż 350 lwów tego gatunku, a ich cała dziką populację można znaleźć w jednym miejscu na świecie, a mianowicie w lesie Gir w Indiach.

Lider zespołu opieki nad zwierzętami w ZOO w Dublinie Ciaran McMahon powiedział, że: „Jesteśmy zachwyceni lwiątkiem. Jest szalenie zabawny i już widać, że ma ciekawą osobowość. Maluch ma już dwa miesiące i waży 6,6 kilograma. W przeszłości nasze ZOO odnosiło sukcesy w hodowli lwów afrykańskich. W dzisiejszych czasach ma to ogromne znaczenie, ponieważ ogrody zoologiczne mają na celu utrzymanie krytycznie zagrożonych gatunków zwierząt przy życiu”.

Dublińskie ZOO jeszcze nie nazwało małego lwiątka i dlatego prosi wszystkich zainteresowanych o umieszczanie swoich propozycji na imię dla malucha na fanpage dublińskiego ZOO. Imię na nawiązywać do azjatyckich korzeni lwiątka.

thejournal.ie