Logo

Znaleziono ciało polskiego nurka

Odnaleziono ciało Polaka, który zaginął w poniedziałek po południu podczas eksploracji jaskini Pollonora w zachodniej Irlandii.

 

Artur Kozłowski (34l.), polski nurek jaskiniowy, nie 2547151623_7a890908eewypłynął na powierzchnię po tym, jak zanurkował w jaskiniach niedaleko Kiltartan. Zaginięcie nurka zostało zgłoszone w poniedziałek wieczorem, kiedy nie wrócił z samotnego zejścia w głąb jaskini.


Rzecznik Irish Cave and Rescue Organisation (ICRO) poinformował, że ciało Polaka znaleziono 850 m od wejścia do jaskini Pollonora, na głębokości 52 m. Zaznaczył również, że jak na razie jest zbyt wcześnie by spekulować na temat przyczyn śmierci nurka.

Jak udało się ustalić, mężczyzna zanurzył się w jaskini ok. godz. 15 w poniedziałek i miał zapas tlenu na 6,5 godz. Gdy ten czas minął, a nurek się nie wynurzył, rozpoczęto poszukiwania. Z przerwami, trwały one blisko dobę.

 

Przyjaciel Artura Kozłowskiego, Jim Warny podjął pierwszą z trzech prób zlokalizowania ciała Polaka, podążając za liną, którą polski nurek zamocował u wejścia do jaskini.

 

Ciało, wraz z cały sprzętem znaleziono dopiero przy trzeciej próbie zejścia w głąb jaskini. Akcję prowadzili nurkowie jaskiniowi z irlandzkiej grupy ratunkowej.

 

W ubiegłym roku, kiedy Artur Kozłowski i Jim Warny opisywali ten najdłuższy i najgłębszy trawers w Irlandii i Wielkiej Brytanii, Polak powiedział, że najtrudniejsze będzie znalezienie podziemnych tras, gdy widoczność nie przekracza pół metra.

 

W Internecie znajduje się krótki film, który zapowiadał podróż polskiego nurka do tego miejsca.

{hwdvs-player}id=216|height=340|width=555|tpl=playeronly{/hwdvs-player}

Dawid Kaczmarczyk

Źródło: TVN24/RTE/IrishTimes

 

Fot. Lin Hsin Yao

Irlandia.ie