Senator Imelda Henry wezwała ministra zdrowia dr. Jamesa Reilly do złożenia prośby do Wyższej Izby Parlamentu Irlandzkiego o wycofanie kart medycznych na choroby. Pani Henry (FG) powiedziała, że taka prośba ma na celu zadbanie o osoby borykające się z poważniejszymi, długoterminowymi schorzeniami. Krótkotrwałe choroby każdy jest w stanie znieść w kwestii finansowej, ale jeśli chodzi o dłuższy pobyt w szpitalu, problem staje się zdecydowanie poważniejszy.

Karta medyczna jest jedyną możliwą szansą dla uboższych obywateli kraju na darmowe leczenie w Irlandii. Każdy kto posiada taką kartę jest zwolniony z opłat za wizytę u lekarza pierwszego kontaktu, okulisty, psychiatry i innych. Jeśli jednak dochody osoby chorej przekraczają pewną granicę, taka karta przestaje przysługiwać i może zostać odebrana. „Spotkałam kogoś z długoterminową chorobą, kto posiadał kartę medyczną, która miała zostać przedłużona w lipcu, jednak została wycofana w marcu. To jest bardzo przykre dla kogoś ze schorzeniem tego typu, ponieważ taki rozwój sytuacji naraża go na ogromne problemy finansowe i dodatkowe obciążenia” – mówi pani Henry.

Marc MacSharry (FF) powiedział, że szef rządu Irlandii, Enda Kenny w końcu zaczyna słuchać członków parlamentu, mówiących o zaistniałej sytuacji. „Z pewnością nie słuchał nas przez ostatnie dwa lata, kiedy zaznaczaliśmy za każdym razem, dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, każdą indywidualną sprawę i przypadek związany z problemem, z którym mieliśmy styczność”.

Sytuacja nie należy do najprostszych. „To są przypadki osób niewidomych, osób z rakiem, przewlekle chorych, borykających się ze stwardnieniem rozsianym i wieloma innymi problemami zdrowotnymi, którzy zostali chłodno i bezdusznie pozbawieni kart medycznych w nieludzki sposób”. John Kelly dodaje, że powstał chaos w służbie refundacji podstawowej opieki zdrowotnej w ciągu ostatnich dwóch lat. Dodatkowo powstał także problem zestresowanych pracowników, którzy nie do końca mogą sobie poradzić z zaistniałą sytuacją.

„Co zrobić aby rozwiązać ten problem w HSE? Problem przyciągnął rząd niemiecki i Angelę Merkel, która obecnie przegląda sprawę kart medycznych w PCRS”